Długi weekend majowy to czas nie tylko na odpoczynek, ale też na solidną dawkę orzeźwienia… 3 maja wybraliśmy się na kolejne i ostatnie już w tym półroczu morsowanie Wybór padł na odkładane w czasie Jezioro Głębokie w Szczecinie… I mimo że mamy już maj, a lato coraz bliżej, woda w jeziorze wciąż zimna (poniżej 10 stopni) Poza panem Sławkiem i naszym „weteranem” w morsowaniu – Szymonem, do wody weszli także kolejni debiutanci: Kuba i Sebastian Po kąpieli, na rozgrzanie, panowie zaliczyli jeszcze 5-kilometrowy bieg po pobliskim lesie A jako że to 3 maj, nie mogło zabraknąć barw biało-czerwonych…